W części dotyczącej wysokości płac w placówkach naukowo-badawczych PAN (patrz cytowany poniżej fragment naszej opinii) Ministerstwo zasygnalizowało potrzebę wyrównania w pierwszej kolejności nakładów - z działu budżetowego Nauka - na jednego pracownika w szkołach wyższych, nakładów niższych od analogicznych w placówkach PAN. Nie rozumiemy logiki kalkulacji tych nakładów. Pomija ona całkowicie znacznie wyższe nakłady na funkcjonowanie szkół wyższych z działu budżetowego Szkolnictwo Wyższe.
Zwracamy uwagę na fakt, że średnia płaca w placówkach PAN, w relacji do średniej płacy w szkolnictwie wyższym, zmniejszyła się od 1995 roku o 27%, mimo natępujego procentowego udziału placówek z kategorią I:
w szkołach wyższych - 38%, w PAN - 88%.
W 11 na 16 działów nauki i techniki wyszczególnionych przez Ministerstwo wszystkie placówki PAN posiadają kategorię I. Uśrednione relacje w kategoryzacji placówek, nawet w obecnej jeszcze niedoskonałej wersji, nie powinny odbiegać tak znacznie od relacji średnich płac w tych placówkach. Nie rozumiemy dlaczego Ministerstwo nie zauważa tego problemu.
Fragment naszej opinii o projekcie ustawy budżetowej w 2007 roku:
„Nie znajdujemy, w tak skonstruowanym budżecie, miejsca na środki niezbędne do wyrównania różnicy pomiędzy średnimi płacami w placówkach naukowo-badawczych PAN, a średnimi płacami w innych działach polskiej nauki. Tego typu wyrównanie zostało uznane za konieczne w trakcie uzgodnień w tej sprawie pomiędzy Prezesem PAN a Premierem Rządu RP na początku 2005 roku. Środki niezbędne na ten cel szacujemy na poziomie 130 mln zł."
comments:
130 mln zł to suma rzędu 0.01% PKB, nakłady budżetowe na naukę to suma rzędu 0.34% PKB.
Elżbieta Król - Sekretarz Krajowej Sekcji NSZZ „Solidarność" PAN
Wojciech Nasalski - Przewodniczący Krajowej Sekcji NSZZ „Solidarność" PAN