Stanowisko
Krajowej Sekcji NSZZ “Solidarność” Polskiej Akademii Nauk
w sprawie
projektu reformy struktury placówek naukowo-badawczych Polskiej Akademii Nauk,
opracowane na podstawie propozycji kierownictwa PAN, przesłanej listem Przezesa PAN prof. dr hab. Michała Kleibera z dnia 7 maja 2007 roku do Prezesa Rady Ministrów dr Jarosława Kaczyńskiego.
Według ocen Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego placówki naukowo-badawcze PAN należą do wiodących placówek naukowych w naszym kraju. Przypominamy, że wśród nich 88% zostało zakwalifikowanych do kategorii pierwszej, podczas gdy w pozostałych działach polskiej nauki procent ten waha się od 29% (jednostki badawczo-rozwojowe) do 38% (placówki uczelni wyższych). Tym niemniej zdajemy sobie sprawę z faktu, że ten rodzący optymizm wynik został osiągnięty w ramach porównań do innych tego typu placówek w kraju; na poziomie europejskim polskie placówki naukowe, w tym placówki PAN, mają jeszcze wiele do nadrobienia. Dlatego też uważamy, że reforma polskiej nauki jest konieczna. Ma ona prowadzić w przypadku placówek PAN do, jak to zostało ujęte we wspomnianym powyżej liście, ”unowocześnienia systemu zarządzania placówkami badawczymi PAN i konsekwentnego egzekwowania międzynarodowych standardów jakości prowadzonych badań”.
- Czy racjonalne są projekty pozbawiające najlepsze placówki w kraju osobowości prawnej, jak to czytamy we wspomnianym przedłożeniu?
- Czy idące za tym poważne zmiany w strukturze własnościowej placówek PAN rzeczywiście doprowadzą do podniesienia poziomu badań w tych placówkach?
- Czy słuszne jest deklarowanie, mimo przeprowadzonej przecież niedawno konsolidacji placówek PAN, potrzeby dalszej konsolidacji placówek, skutkującej w niektórych przypadkach ich likwidacją?
- Czy ograniczanie potencjału badawczego PAN przez przekazanie części placówek PAN innym działom nauki polskiej rzeczywiście doprowadzi do “zwiększenia zdolności do pozyskiwania środków unijnych” w ramach struktury placówek PAN?
- Czy słuszne jest tworzenie nowych struktur administracyjnych (Dyrekcje Centrów Badawczych), prowadzących do nowych obciążeń finansowych budżetu polskiej nauki?
- Czy słuszne jest tworzenie nowych, oprócz już istniejących Rad Naukowych placówek, ciał doradczych (Rad Programowych) o wyjątkowo szerokich kompetencjach zarządzających, których postanowienia miałyby moc wiążącą (!) dla placówek i centrów badawczych?
- Czy rzeczywiście takie ciała możnaby jeszcze nazywać Radami Programowymi?
- osobowości prawnej,
- prowadzenia Studiów Doktoranckich,
- prowadzenia innej działalności dydaktycznej,
- prowadzenia przewodów doktorskich i habilitacyjnych,
- nadawania stopni naukowych i wnioskowania o nadanie tytułu naukowego,
- nawiązywania współpracy z placówkami naukowymi w kraju i za granicą,
- podmiotowego udziału w programach badawczych inicjowanych przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego, inne agendy Rządu RP, jak i instytucje pozarządowe,
- podmiotowego udziału w programach badawczych inicjowanych przez agendy Unii Europejskiej,
- uregulowanie statusu majątkowego placówek naukowo-badawczych PAN w formie faktycznego przyznania placówkom prawa do majątku przez nich użytkowanego,
- utworzenie w ramach przyszłorocznego budżetu nauki pozycji budżetowej zapewniającej finansowanie Studiów Doktoranckich i innych form działalności dydaktycznej w placówkach PAN,
- wyrównanie dysproporcji płacowych pomiędzy placówkami PAN a placówkami innych działów nauki w kraju; jest to problem szczególnie już teraz nabrzmiały, negatywnie oddziałujący na możliwości badawcze placówek PAN,
- ewentualne utworzenie Kolegiów Dyrekcyjnych powstających Centrów Badawczych z Dyrektorów placówek wchodzących w skład tych centrów, na mocy uchwał połączonych Rad Naukowych placówek wchodzących w skład tych centrów,
- ewentualne utworzenie Rad Programowych Centrów Badawczych, jako ciał wyłącznie doradczych, na mocy uchwał połączonych Rad Naukowych placówek wchodzących w skład tych centrów.
Propozycje zawarte w “Etapie 2” przedłożonego projektu reformy uważamy w chwili obecnej za przedwczesne.